Dziś wspominki z sylwestra, wspominki z kolędy, wspominki z walki ze ślimakami oraz film o modelarzu i obcokrajowcy w KFC.
POSYLWESTROWE JAJCARSKIEMiejsce: pobojowisko poimprezowe.
Czas: pierwszy dzień Nowego Roku, późny ranek.
Misja: zrobić śniadanie.
Stoimy sobie z dziewczynami w kuchni i robimy śniadanko. Jakieś resztki z sylwestrowej uczty, parówki i jajka. Wszyscy już złożyli zamówienie jakie chcą jajko, do wyboru na twardo lub na miękko. Tylko kolega Robert jeszcze śpi, zmęczony ilością wypitych trunków. Podchodzę do niego i budząc go delikatnie pytam:
- Robuś, jakie chcesz jajko?
Na co otrzymuję niespodziewana odpowiedź:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą