Syn Rachel ma niecodzienność umiejętność lewitowania (ewentualnie podciągania się na linkach, ale to bez różnicy), co jego mama wykorzystała do zrobienia genialnej sesji zdjęciowej. Oto dziecko, które lata jak szalone po domu i jego okolicach.
Tym razem to koty szukały miejsc odosobnionych dla celów intymnych. Niestety, paparazzi są wszędzie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą