Jak bardzo zapracowany jest premier łatwo się zorientować po ilości wpisów w jego pamiętniku. Pomimo niewielu słów treść jednak dokładnie oddaje przebieg kadencji. I można odnieść dziwne wrażenie, że autorem poniższego pamiętnika mógłby być każdy z kilku ostatnich premierów... I Rok- Wow, jest fąfastycznie - wybrali mnie na premiera.
- Mam mnóstwo przyjaciół.
- Wygłosiłem krótkie, dwugodzinne expose - wszyscy klaskali.
- Powołałem nowych ministrów.
II Rok- Muszę wprowadzić kilka trudnych reform. Chyba je przełożę na później.
- Coś się zaczyna sypać w gospodarce.
- Musiałem odwołać dwóch ministrów.
- Opozycja żąda mojej głowy.
- Spada poparcie.
III Rok
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą