Nie znasz dnia ani godziny, kiedy mały czworonożny szkrab o niewinnym spojrzeniu buchnie ci szyneczkę ze stołu. Na szczęście nie wszystkim złodziejaszkom się udaje. Poniżej kompilacja tych, których udało się złapać na gorącym uczynku.
Kiedyś taką wtopę zaliczył Shell, tym razem do tego zacnego grona dołączył Departament Policji Nowego Jorku. Policjanci wymyślili sobie, że fajnie by było, aby użytkownicy Twittera zamieszczali własne zdjęcia z funkcjonariuszami policji i tagowali je #myNYPD.
#1.
I początkowo wszystko przebiegało zgodnie z planem.
Ludzie zamieszczali miłe, fajne zdjęcia uśmiechniętych i uczynnych policjantów.
Niestety do czasu, kiedy ludzie zaczęli zamieszczać dowody brutalności policji.
Nie tego się spodziewała policja.
Ale rozpędzonej machiny "fanów" nie dało się zatrzymać.
Przedstawiciel policji skwitował całą akcję mówiąc, że Twitter jest otwartym medium dyskusyjnym, a policja jest gotowa na rozmowę o oczekiwaniach mieszkańców Nowego Jorku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą