Nam pozostaje tylko zapytać - po co? Nowa akcja charytatywna z jakimś ukrytym znaczeniem? Powód okazuje się być bardziej przyziemny - dziewczyny chcą w ten sposób podkreślić swoją figurę i pokazać, że nie są szersze od zwykłej kartki.
Wielkanoc najmłodszym kojarzy się z pysznym jedzeniem, komentowaniem sceny politycznej w rodzinnym gronie oraz prezentami, które przynosi miły i sympatyczny zajączek. Ci przebierańcy chyba tego nie wiedzieli...
Te dziewczyny są kursantkami w Riazańskiej Wyższej Szkole Dowódczej Wojsk Powietrznodesantowych, kiedy skończą naukę będą mogły łamać nie tylko kości wrogów, ale również serca wszystkich facetów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą