Czy jesteście gotowi na skompresowaną esencję z najbardziej chorych zakątków ludzkiej natury? Cóż, to nie będzie zbyt przyjemna wycieczka. Poznacie kilku współczesnych artystów i ich najbardziej idiotyczne, szalone i niesmaczne dzieła, które to z mozołem aspirują do miana sztuki.
Czy są one faktycznie sztuką? To już zależy od tego, ilu odbiorców takich projektów zacznie pochrząkiwać z ukontentowaniem, a ilu wyjdzie z galerii po kilku chwilach kontaktu z tymi osobliwymi wytworami współczesnej kultury.
Jajami w bruk
Wyobraź sobie, że jesteś turystą, który przechadza się po moskiewskim Placu Czerwonym. Podziwiasz sobie mauzoleum Lenina, muzeum historyczne, Kreml, no i tego dziwnego gościa, który siedzi nago na bruku i gapi się na swoje jajka. To Piotr Pawlenski – znany w Rosji performer, który słynie z dość mocnych przekazów. Szkoda tylko, że zazwyczaj jego występy ograniczają się do tego, że biedny artysta robi sobie krzywdę. A to zszywa sobie usta, a to da się opatulić drutem kolczastym, a innym razem, na znak swojego sprzeciwu dla represyjnej psychiatrii politycznej, publicznie urżnie sobie płatek ucha.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą