To nie to, co myślisz LXXV
Foka
·
16 kwietnia 2022
36 420
84
14
Znowu Wasz wzrok z Wami igra.
Najdziksze newsy tygodnia – Koszmarna pomyłka mężczyzny, który chciał wysłać swoje CV
UBW
·
15 kwietnia 2022
95 808
302
174
Dzisiaj o technologii, która przejmuje najbardziej szlachetne ludzkie
zachowania, dowodzie na to, że ludzie są w stanie pobić się o największą
głupotę, a także o tym, że przy wysyłaniu CV przyszłemu pracodawcy
warto uważać.
Jeśli narkotykowy supermarket ma bogatą ofertę dla osób na każdym etapie uzależnienia, to heroina zdecydowanie znajduje się w dziale „dla zaawansowanych”.
Heroina jest dość wszechstronna - może być wstrzykiwana, wciągana i palona. Każda metoda ma swoich zwolenników. Oczywiście każda też prowadzi do uzależnienia i wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla zdrowia.
Heroinę pozyskuje się z morfiny, morfinę z opium, opium z mleczka, a mleczko z maku. Niegdyś maki były częstym elementem polskiego krajobrazu, dzisiaj za czerwoną grządkę można trafić do więzienia. Tzw. kompot to najtańsza i najpośledniejsza postać heroiny, wytwarzana ze słomy makowej.
Na czarnym rynku występują jeszcze dwie odmiany sypkiej heroiny - czysta heroina i „brown sugar”. Ta pierwsza jest najcenniejsza. Druga z kolei jest tania, ale też pełna zanieczyszczeń - i jeszcze bardziej szkodliwa. W sprzedaży ulicznej pod nazwą heroina występują proszki o zawartości narkotyku od 7,5% do 75%.
Osoba uzależniona od heroiny z czasem traci smak i węch, maleje jej kondycja i zdolność do osiągania orgazmu. Po wyjściu z nałogu otępienie znika. Umysł nagle zalewany jest całym morzem intensywnych sygnałów, prowadzących wręcz do przytłoczenia.
Dawniej większość heroiny pochodziła z Afganistanu, jednak napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie sprawiła, że umocniła się pozycja innych „dystrybutorów” - zwłaszcza Meksyku.
Konieczność wstrzyknięcia sobie heroiny stanowi dla wielu osób barierę nie do pokonania, ale tylko tak można było uzyskać zauważalne efekty. Z czasem rynek zareagował na potrzeby klientów - „udział heroiny w heroinie” wzrósł, a dzięki temu możliwe stało się też wciąganie narkotyku czy palenie.
Jeszcze w 1898 roku znany niemiecki producent leków reklamował heroinę jako nieuzależniający środek leczniczy na kaszel. Był to dość specyficzne zagranie, wziąwszy pod uwagę fakt, że - raz - heroina silnie uzależnia i -
dwa - zupełnie nie pomaga na kaszel. Jednak jak donoszą czytelnicy, którzy wiedzą to od kolegów biochemików, heroina pomaga na kaszel w podobny sposób jak kodeina i dekstrometorfan, oba - uznane leki, pochodne morfiny (dzięki @fulmar).
Heroinę ukochali Amerykanie - statystyki zebrane w 2007 roku wykazały, że do Stanów Zjednoczonych trafiło około 80% światowej produkcji opiatów. Warto zauważyć, że Amerykanie stanowią zaledwie 4,6% światowej populacji.
Klasyczne objawy uzależnienia od heroiny to płytki oddech, suchość w ustach, zwioteczenie, zwężone źrenice i cykle wzmożonej świadomości, po których następują napady senności.
Statystycznie wystarczy zaledwie 12 tygodni stosowania heroiny, by popaść w uzależnienie. Po tym czasie już po 2 godzinach od odstawienia pojawiają się oznaki „głodu”, a po 72 godzinach od odstawienia mają one największą siłę. Od heroiny może uzależnić się każdy - ale 90% heroinistów to biali.
W serii „Tomek w krainie odlotu” ukazały się już: Źródła: 1,
2,
3
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą