Szukaj Pokaż menu

Autentyki LXXXII - Tfuu! Pie**olony Matiz!

33 318  
4   59  
Jeżeli jesteście ciekawi jak NIE NALEŻY odpowiadać kobiecie, co robić gdy wasz środek lokomocji odmówi posłuszeństwa oraz dlaczego należy bać się informatyków, zapraszam do lektury kolejnych Autentyków. Pragnę jednocześnie ostrzec wrażliwych, że w dzisiejszym wydaniu pojawi się opowieść o pewnym samochodzie, który to... zresztą sami przeczytacie...

ZDROWE PODEJŚCIE

Co to w tej medycynie się porobiło, tyle rzeczy można zbadać, różnymi wynikami lekarze są zasypywani, możliwości diagnostyczne ogromne itd. itp. Uczestniczyłem dziś w ramach stażu specjalizacyjnego w konsultacjach jakie udzielał pewien profesor. Jak to bywa w takich przypadkach zestresowani pacjenci nie mogą często słowa wymówić przed majestatem profesorskim w otoczeniu adiunktów, docentów i reszty dworu. Jeden był jednak wyjątkiem, na sam koniec konsultacji zapytał Profesora podsuwając mu pod nos jeden z wielu dostarczonych wyników badań nieśmiałym głosikiem mówiąc:
- A to co jest ?
Profesor poprawił okulary, zasępił się, mars na jego czole wyraźnie się pognębił, nastała chwili ciszy, że słychać było jak wiedza medyczna gotuje się w czerepach zebranych. Wreszcie Majestat Profesorski nabrał powietrza w płuca i rzekł tubalnym głosem:

Wymyślamy dymek! - Taki jak pensja?

31 045   381  
Zadanie, jak zwykle, jest dziecinnie proste - wymyślamy treść dymka:

Zobacz poprzednie dymki!

Do dzieła! Po prostu postaraj się rozbawić innych wymyślając oryginalną i zabawną treść dymka! Panowie mogą zgadywać, a panie mogą nareszcie być szczere i napisać co myślą w takich sytuacjach widząc różne kalibry... ;)

Wielopak weekendowy XCVI

35 679  
8  
Panie i Panowie... tfu! Bojownicy! Oto najlepsze kawałki z ubiegłego tygodnia. Dziś dowiecie się o protestach w Katowicach, największych koszmarach faceta i w co najczęściej wchodzą mężczyźni. Tak więc zaczynamy!
 
Akademik, noc, impreza na całego. Na środku korytarza leży nachlany, zarzygany student. Obok dwóch jego kolegów z pokoju przygląda mu się paląc papierosy:
- Widzisz jaki kutafon - bełkocze jeden - przysięgał, że to nie on wp**rdolił cały makaron.
 
by W_Irek
 
* * * * *
 
- A co robimy gdy widzimy w nocy lewitujący telewizor?
- Bierzemy strzelbę i krzyczymy: RZUĆ TO CZARNUCHU!
 
by Peppone
 
* * * * *

Jak donosi Polskie Radio, katowickie prostytutki wzorem "samoobrony", zablokowały jedno z ważniejszych skrzyżowań w mieście. Żądają podwyżek pensji i terminowych wypłat dla górników Katowickiego Holdingu Węglowego.
 
by W_Irek
 
* * * * *

- Mamusiu, czy to prawda, że dziadek był najsławniejszym proktologiem przed wojną?
- Tak synku, szczera prawda.
- A czy to prawda, że tatuś był jeszcze lepszym proktologiem od dziadka?
- Oczywiście, synku - był lepszy.
- A ja kiedy dorosnę...
- Będziesz jeszcze lepszym proktologiem!
- Ale ja chcę być mechanikiem samochodowym...
- Jeszcze czego. Całe życie w smarach grzebać...
 
by Skaut
 
* * * * *

Z egzaminu wychodzi wymaglowany student. Cały tłum giełdy rzuca się na niego:
- No i jak było, jak było?!
- ...Jak w kościele.
- ???
- Profesor zadał pytanie - ja się przeżegnałem, ja odpowiedziałem - profesor się przeżegnał...
 
by Nicku
 
* * * * *

Pewna kobieta kupiła sobie w aptece podpaski.
Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta...
- Czy może mi pan wymienić?
Młody farmaceuta zaczerwieniony po uszy odpowiada...
- Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
 
by Samorodek
 
* * * * *

Idzie dróżką lis. Nagle z krzaków wyskakuje banda rozwydrzonych, wyrośniętych wilczątek. Po chwili lisek dostał wp*erdol, stracił komórkę, portfel i pobity uciekł sromotnie.
 
Idzie miś. Scenariusz podobny. Miś trochę się stawiał ale efekt ten sam - obrobiony i sponiewierany uciekł.
 
Idzie zajączek wielkanocny niosąc koszyczek z pisankami.
Wyskakują wilczki, a zajączek jak nie zawinie koszyczkiem, sruuuu jednego, drugiego, n-tego, kopem poprawił i wilczątka skowycząc zbiegły.
 
Morał: Jak masz jaja to zawsze sobie poradzisz
 
by Realgnostic
 
* * * * *

Do lekarza okulisty wpada chłopak:
- Co panu dolega? - zapyta okulista.
- Nie widzę siebie w roli żołnierza.
 
by Otwock2
 
* * * * *

Nad talerzem w restauracji siedzi klient i rozgrzebuje danie widelcem. Bacznie przygląda mu się kelner. Wreszcie podchodzi i mówi:
- Jeśli panu nie smakuje, to po co pan grzebie? Kto to teraz zje?!
 
by Alessandro
 
* * * * *

- Co powinien w życiu zrobić prawdziwy Polak?
- Spłodzić syna, zbudować dom i zasadzić drzewo.
 
- A co powinien w życiu zrobić prawdziwy Chińczyk?
- Piłkę Nike, jeansy Wranglera i walkmena Sony.
 
by Skaut
 
* * * * *

Rozmawia dwóch kumpli, jeden świeżo wyżeniony:
- A jak tam te sprawy?
- A, w sumie nic specjalnego. Seks to mam jakby taki... emerycki.
- Emerycki?!
- Taaa, no wiesz – co miesiąc trochę, ale za mało, żeby przeżyć.
 
by Qbek
 
* * * * *

Facet przeczytał ogłoszenie o sprzedaży trzypokojowego mieszkania w ekskluzywnej dzielnicy. Ponieważ akurat poszukiwał czegoś podobnego więc postanowił zobaczyć mieszkanie. Znalazł adres, dzwoni, otwiera mu właściciel:
- Ja w sprawie mieszkania. Mógłbym popatrzeć?
- Jasne.
Właściciel oprowadza go po pokojach. Boazerie, kafelki, skórzane fotele, parkiety z hebanowego drewna, lampy kryształowe - słowem luksus.
Mieszkanie bardzo mu się spodobało. Chciał jeszcze obejrzeć ubikację, podchodzi do drzwi, ciągnie za klamkę, ale drzwi nie chcą się otworzyć.
Właściciel mówi:
- Tu jest kontakt. Zapali Pan światło to drzwi się automatycznie otworzą.
Facio zapalił, drzwi się otworzyły - wszedł do ubikacji i przy okazji załatwił co trzeba. Chce wyjść ale drzwi znowu nie chcą się otworzyć. Wali w drzwi, szarpie za klamkę nic.
- Zapomniał Pan spuścić po sobie - słyszy w końcu głos właściciela.
Spuścił wodę, drzwi automatycznie się otworzyły a facio zdziwiony pyta właściciela:
- Takie piękne mieszkanie, pełna automatyka... Dlaczego chce Pan je sprzedać?
- Ach wie Pan jak to u nas. Raz wody nie ma, raz prądu...
 
by Oldbojek
 
* * * * *

Najgorszy męski koszmar senny to:
- Musi prosić żonę o pieniądze;
- Kobieta jest jego szefem;
- Małżonka dostaje amnezji i zapomina jak się gotuje;
- Mecz Ligi Mistrzów zostaje przełożony, ze względu na specjalny odcinek Klanu;
 
by Zbiszek
 
* * * * *

Pewien facet zgrał się w kasynie do przysłowiowej "suchej nitki". Żal i emocje były tak wielkie, że gość dostał sraczki. Cóż z tego skoro wiedział, że kabiny w całym kasynie otwierają się dopiero po wrzuceniu 25 centów, a kieszenie jak już wiadomo miał puściutkie. Poprosił więc mężczyznę, który siedział przy automacie do gry o jedną ćwierćdolarówkę. Dostał ją i szczęśliwy poleciał do WC. Tu szczęście uśmiechnęło się do niego ponownie bo jedna z kabin była nie domknięta więc odwalił co miał odwalić za darmo. Wychodząc z kibla wrzucił "zaoszczędzoną" monetę do pierwszej z brzegu maszyny i... Jackpot. Wypłata 10 000 $.
Zagrał więc jeszcze w ruletkę i do rana został milionerem. Oczywiście zainteresowały się całą sytuacją gazety. Wywiady, zdjęcia, pytania. Facet opowiedział historię poprzedniej nocy i na koniec dodał :
- Jeśli spotkałbym tego gościa co mi pomógł w trudnej chwili podzieliłbym się z nim wygraną.
Po chwili zgłasza się osobnik, który dał mu 25 centów ale w tym momencie naszemu bohaterowi strasznie żal się zrobiło "ciężko zarobionej" forsy więc nie tracąc rezonu wyjaśnił:
- Drogi przyjacielu, ale ja miałem na myśli tego człowieka, który nie domknął drzwi do sracza.
 
by W_Irek
 
* * * * *

Wioska podejrzliwie patrzyła na proboszcza, któremu strasznie powiększył się brzuch. Wszystko się wyjaśniło, gdy z ambony proboszcz wyjaśnił, iż spodziewa się nowego wikarego.
 
by Ads
 
* * * * *

Przychodzi młoda kobieta do seksuologa:
- Panie doktorze coś ze mną jest nie tak. Proszę mnie dokładnie zbadać.
Po badaniu:
- Wszystko jest w najlepszym porządku - mówi lekarz.
- To dlaczego mój mąż wchodzi we mnie siedem razy rzadziej niż w www.JoeMonster.org?!
 
by Wirek
 
* * *
 
Wiecie, że można wspomóc wielopaczka wrzucając dżołka na Kawałki Mięsne. Wiecie, że jutro będą a.utentyki od Kisha. Zatem nie pozostaje nam nic innego jak życzyć Wam naprawdę leniwego weekendu. Tak leniwego, że to co macie skończyć dzi
 
 
8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wymyślamy dymek! - Taki jak pensja?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Archiwum krótkich - Najkrótszy argument za seksem przedmałżeńskim
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych XI
Przejdź do artykułu 26 cech samochodów, o których dowiesz się z filmów