Szukaj Pokaż menu

Koniec głupich żartów! Już dość!

41 183  
5   103  
Pod wpływem tego artykułu z gazety "Metropol" postanowiliśmy się nawrócić i jeszcze dzisiaj usuniemy z naszego serwisu wszelkie materiały szkalujące Naszego Kochanego Pana Prezydenta!

Zobacz więcej!

I dlatego, w pełni świadomi, że kara 3 lat jest zbyt mała za niektóre bezczelne żarty z głowy państwa proponujemy stworzyć spis przestępstw przeciwko Prezydentowi i taryfikator kar aby ułatwić pracę sądom!


Na początek proponujemy:

Medyczne opowieści doktora Cornugona XV

34 912  
12   35  
Tutaj nie klikaj!Cieżkie jest życie lekarza-asystenta. "Obyś cudze dzieci uczył" przeklęła mnie kiedyś moja ciotka, a również nauczycielka i wychowawczyni z 8 lat podstawówki. No i się sprawdziło. Klątwa jej dopada mnie co jakiś czas...

Uczestnictwo w egzaminach komisyjnych traktuję jako dopust Boży. Z reguły się albo nudzę - jak student dobrze prawi, albo denerwuję - gdy wręcz przeciwnie. Są jednak pewne eeee... wyjątki od tej reguły.

1. Dieta najwyraźniej mocnym punktem wiedzy młodych lekarzy jest. Na kolejnym etapie wałkowania tym razem alergii, zwłaszcza tych na metale ciężkie oraz substancje chemiczne (więc tych rzadszych postaci), pada pytanie o alergie skórne. Student nieco się zmieszał i zamilkł, ale, że dotąd niezły poziom wiedzy prezentował wiec egzaminator postanowił mu pomóc za pomocą pytań pomocniczych. Po potwierdzeniu, że nadmierne stosowanie środków czyszczących oraz kosmetyków prowadzi do częstszych alergii, a zwłaszcza skórnych pada pytanie o najczęstszą chorobę modelek...

ICBO LXXXIX Co to za zespół ten MP3?

26 338  
2   57  
Jakie tam fałszywe?Co by tu nie napisać to i tak dalej ciekawiej będzie. I śmieszniej. Bo takie spontaniczne dyskusje są najlepsze... A dziś spontanicznie zastanawiamy się nad istnieniem pewnego tajemniczego zespołu...

- Nie cierpię kotów. Są fałszywe, samolubne i głupie.

- Statystycznie osoba nie lubiąca kotów to mężczyzna po pięćdziesiątce, wyznania rzymskokatolickiego z wykształceniem zasadniczym lub podstawowym, dochodami poniżej średniej krajowej, mieszkaniec miejscowości do 50 tys. mieszkańców. Oczywiście możesz nie pasować do tego profilu, ale wyjątek potwierdza regułę. - socjolog

- Statystycznie rzecz biorąc osoba która uwielbia koty to młody egoistyczny człowieczek mający innych ludzi głęboko gdzieś.
- Statystyczny socjolog to nadęty warszawiak koło 50-siątki, łysy, o skłonnościach homoseksualnych, ukończone studia dzięki plecom taty w PZPR, ma jedna zaletę jest nieżonaty i statystycznie ten gatunek wymiera. - wieśniak.

- Statystyczny wieśniak, bez względu na wiek uczestniczy co niedzielę we mszy świętej, po której udaje się z innymi wieśniakami na tanie wino, chla na umór, leje żonę i bez opamiętania płodzi dzieciaki, bo wiadomo - im więcej rąk do pracy tym lepiej, a i zabezpieczenie na stare lata lepsze... Niestety ten gatunek nie wymiera. - miastowy.

- Miastowy -dziękuje jak sam wykazałeś statystyczny wieśniak ma o wiele większe szanse na przetrwanie w drodze ewolucji. Mowa jednak była o statystycznym socjologu, a nie różnicy miastowy- wieśniak, no chyba, że jesteś z Warszawy, mogłeś się poczuć lekko urażony nie będąc nawet socjologiem. W tym wypadku przepraszam.

* * * * * * *

- W naszej drużynie A klasy gościu grał ze skręconym karkiem i strzelił bramkę głową, z rzutu wolnego.

- Bezpośrednio?

- No, ale koleś wyskoczył z muru i musiał powtórzyć.

- I pewnie pługiem z 15 metrów sobie na luzaka rzuca!

- Ale tylko jak traktora nie odepnie. Bo samym pługiem spokojnie 25m.

* * * * * * *

- To jest prawdziwa opowieść: Kumpel się obudził rano i zobaczył na kaloryferze tarantule albo ptasznika. Poszedł po kapcia, żeby dziadostwo zabić, a pająk zniknął. Do tej pory nie jest pewien czy to był pająk, czy mu się przywidziało. Ale, że chodzi chłopak na pakernię i niczego się nie boi, to mu wierzę.

- To dobrze, że chodzi na siłkę, bo inaczej mógłby sobie z nim nie poradzić.

- Jakby wcześniej tyle nie chlał, nie byłoby problemu.

- To mu powiedz żeby "chłopak" więcej anaboli nie żarł, to nie będzie miał później takich filmów.

- Niedługo zje go wielki karaluch jak się nie opamięta z testosteronem i onadrynem. Fajnych masz kumpli...

- Pewnie zaczął chodzić na siłownię, żeby go ten pająk za obraz nie wciągnął.

- Byłem kiedyś na 3-dniowym weselu. Następnego dnia rano wszedłem do łazienki i zobaczyłem tysiące małych pajączków na umywalce. Zamrugałem kilka razy i wszystkie znikły. Nawet nie zdążyłem się przyjrzeć, co to był za gatunek.

* * * * * * *

- Co to za zespół ten MP3? Ciągle tylko słyszę muzyka MP3 i MP3. Pytałam ostatnio w sklepie o płytę zespołu MP3, to pan powiedział, że jeszcze nie mają.

- To potwierdza ,że rodzą się ludzie i parapety.

- Wcale nie, ostatnio pytałam się o płytę IC3 i pan mi sprzedał ICh Troje.

- MP3 to jest format pliku piosenki w sklepie raczej takiego zespołu nie będzie.

- Co ty nie powiesz? Chyba słabiutko z mózgownicą u pana bo nawet nie zauważyłeś, że był to żart, taki maleńki subtelny wic.

- O jaaa a ty nie musisz się chwalić, że zajarzyłaś, żałosna jesteś.

- Niedługo podobno mają mieć trasę koncertową w Polsce.

- MP3 to nie jest muzyczny zespół, lecz format pliku w komputerze, który pozwala na skomprymowanie (zacieśnienie) pliku około dziesięciokrotnie. Inaczej mówiąc plik w formacie MP3 może zająć znacznie mniej miejsca na płycie CD, lub przy przesyłaniu przez Internet. I tak: około 3 minut muzyki zajmuje - przy przesyłaniu przez Internet - ok. 5 godzin, natomiast ta sama muzyka sformatowana do MP3 - ok. 30 minut. I w tym cała rzecz. 

- Co ty masz za Internet że 3 minutową mp3 wysyłasz pół godziny Konstancin net czy co?

- MP3 to jest znany zespół muzyczny grający muzykę typu drum&base bardzo fajny zachęcam do wpisania w wyszukiwarce na pewno znajdzie odpowiedniki. Ja mam wszystkie ich płyty. Zresztą fajna ta muza jest.

- Niezła prowokacja Kiedyś kumpelka miała sweter z napisem CCCP i druga spytała się, co to za zespół, bo go nie zna.

- Grają koncerty nieprzerwanie w Internecie razem z zespołem WMA. Zainstaluj eDonkey to posłuchasz Bilety za darmo! Widownia z całego świata.

- Ale z ciebie baran! Przecież MP3 to nie jest zespół! To jest taki format muzyki - pliki mp3!! Buahaha ale się uśmiałem jak przeczytałem Twój komentarz.

- Mp3 to słynny ukraiński zespół wokalno instrumentalny grający muzykę z pogranicza chińskiego hiphopu i diskopolo z elementami portorykańskiego raegge-blues, wzbogaconego o industrialny południowo afrykański techno-rock ...and roll.

- Gwoli ścisłości, w jego skład wchodzi pięcioręki Murzyn grający na poduszcze-pierdziuszcze i flecie ukośno- złamanym, czterooki Eskimos na grzebieniu, emerytowany kulturysta - kastrat śpiewający basem oraz martwy pingwin na czechosłowackich bongosach.

- Bo to tylko na kasetach.

- Może mi ktoś powiedzieć w jaki sposób mogę odtworzyć MP3 w Kasprzaku? 

- Niezastąpiona rada! Wyjmij dysk z komputera i umieść go w kieszeni na kasetę w Kasprzaku i następnie zamknij ją. Potem odtwarzaj jak normalną kasetę.

- W 1984 wygrali festiwal w Opolu.

- Zespól całkiem niezły, ma wielu fanów i dlatego ciężko dostać ich płytę.

* * * * * * *

- Jestem z Wrzeszcza Nie mam kleszcza.

- Jestem z Przymorza. Nie noszę noża.

- Jestem z Białegostoku i mam pryszcz na odwłoku!

- jestem z Wałbrzycha i źle mi się kicha.

- Jestem z Włocławka i mnie łapie głupawka.

- Jestem z Bełchatowa dziołcha odlotowa.

- Jestem z Blachowni i mieszkam w kotłowni.

- A ja jestem z Susza i żaden kleszcz mnie nie rusza.

- Jestem ze Szczecina i kleszcz mnie tu nie trzyma.

- Jestem z Warszawy i nie nie robię takiej jak wy wrzawy!

- Jestem z Gniezna, nikt mnie tu nie zna.

- Jestem z Łodzi i nic mnie nie obchodzi.

- Jestem z Legnicy i nie umiem rymować.

Jedno jest pewne następne wydanie będzie nosiło numer 90...
2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Medyczne opowieści doktora Cornugona XV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu ICBO LXXXVIII O czym poważny student rozmawiał ze swoim Polonezem Caro...
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu ICBO - wydanie specjalne - cmentarne
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu ICBO LXXXVII - jaka jest prędkość światła?
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Czy jesteś za ewolucją?
Przejdź do artykułu Sztuka wyrywania lachona przez gadu-gadu

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą