Gawarit Moskwa! XLVI
Peppone
·
6 listopada 2006
23 575
4
Autentyki CLXVII - Drużyna plotera
kish
·
5 listopada 2006
36 150
1
14
Przed wami kolejna dawka historii z życia Bojowniczek i Bojowników. Osoby wrażliwe proszone są o ominięcie tego artykułu(*). Miłej lektury. A jest co czytać...
BĘDZIESZ SIĘ KŁÓCIŁ?
Jadę sobie spokojnie gdzieś w okolicach jakiejś wsi i dopiero na widok czegoś takiego niebieskiego z czerwonym na jednym końcu przypomniałem sobie, że znak ograniczający do 40km/h mignął mi jakiś czas temu.
Niebieski wyglądał na takiego bardziej kumatego, więc pomyślałem, że nie zaszkodzi pogadać. Zwłaszcza, że wonieje mi to kilkunastoma punktami...
Zaczynam (z szelmowskim uśmiechem):
- Ej, no! Nie rób pan scen! 40, czy 140? O jakąś jedynkę będziesz się pan kłócił?
Niebieski popatrzył spode łba i rzucił krótko:
- 500.
Przytkało mnie trochę, ale wyksztusiłem:
- Iiiiiillllleeee?
Na to niebieski (z jeszcze bardziej szelmowskim uśmiechem, niż mój):
Uwaga! Picie zbyt dużej ilości piwa i długie oglądanie telewizji może prowadzić do nieodwracalnych zmian w mózgu! Oto dowód:
To jest ta szczęśliwa chwila, między wypowiedzeniem kłamstwa, a jego wykryciem.
O nie! Zabiliśmy Pana Burnsa. Pan Burns będzie wściekły!
[Czytając list pisany krwią] Mój Boże! Ktoś chce mnie zabić! Nie, chwila, to do Barta.
I co teraz zrobisz? Spuścisz psy? Albo pszczoły? Albo psy z pszczołami w ustach, tak że kiedy szczekają, strzelają nimi w ciebie?
Och nie! Co ja zrobiłem? Rozbiłem świnkę skarbonkę mojego małego chłopca i po co? Kilka żałosnych centów, nie wystarczających nawet na kupno piwa. Chwila, niech przeliczę dla pewności... nie nawet nie jest blisko.
Jeśli był taki sprytny, to czemu jest teraz martwy?
Marge nie możesz się ciągle winić. Po prostu obwiń się raz i wracaj do życia.
Tu we Francji nikt nie nazywa mnie grubym głupcem. Jestem "gourmand"
(pijany) Zgadnijcie ile piersi dziś widziałem! Piętnaście!
Piwo. To jest właśnie tymczasowe rozwiązanie problemu.
Kiedy trzymam w dłoni pistolet czuję napływającą moc... którą musi czuć Bóg, kiedy trzyma w dłoni pistolet.
Tamten gość zadziwił mnie, a nie tak łatwo to zrobić. O! Niebieski samochód!
Marge będę bardzo tęsknił. I nie chodzi tylko o sex. Mam na myśli też przygotowywanie posiłków.
Ludzie, kiedy się wreszcie nauczycie? W Ameryce odeszliśmy od stosowania kar cielesnych i rzeczy mają się lepiej. Na ulicach jest bezpiecznie, starzy ludzie mogę z dumą chadzać po najciemniejszych alejkach, a słabi i dziwacy wykorzystawyni są dzięki ich zdolnościom do programowania komputerowego. Więc, jak my, pozwólcie swoim dzieciom biegać dzikimi i wolnymi, tak jak napisano w Biblii: "Pozwólcie swoim dzieciom biegać dzikimi i wolnymi".
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą