Blog K-Ateisty

Nikt nie liczy się z Twoim zdaniem? Nikt nie prosi Cię o poradę? Załóż bloga.
Ze mną historia jest trochę inna, będę nieskromny i powiem że sporo osób liczy się z moim zdaniem. Inni nie pytają mnie o zdanie bo wiedzą że zrobią inaczej i nie chcę później słyszeć ode mnie "a nie mówiłem?" Swoją drogą to bardzo ciekawe że ludzie którym doradzałem i zawsze (no może prawie zawsze) miałem rację nadal nie chcę posłuchać mojej rady mimo że o nią proszą. No ale jak to się mówi "to już nie mój zasmarkany interes jeśli ktoś sam chce sobie zrobić krzywdę bo uważa się za mądrzejszego". Szczerze mówiąc to nie wiedziałem że prowadzenie bloga może dawać tyle frajdy. W codziennym życiu nie chce mi się nic gadać a tu mimo mogę wszystko wywalić. Swoją drogą to ciekawe czy ktoś z 209 osób które odwiedziły mój blog coś przeczytał - nie wliczam tych którzy zostawili komentarz - im dziękuję za wykazanie się aktywnością. HALO??? Jest tu ktoś? Swoją drogą blog można traktować jako takiego taniego terapeutę któremu można powiedzieć wszystko. No chyba że ktoś ma parcie na zdobycie popularności... Wtedy zaczynają się schody bo bez widocznej aprobaty ze strony środowiska innych ludzi ktoś wylewający swoje żale na bloga może się jeszcze bardziej załamać. Blog uświadomił mi jeszcze jedną rzecz - jak wiele można znaleźć informacji o niektórych osobach które aktywnie udzielają się w internecie. jestem przerażony czasem ile info o mnie można uzyskać. A Ty drogi czytelniku? Ile rzeczy publikujesz o sobie w internecie? Jak łatwo ukraść Twoją osobowość? Wpisz w wyszukiwarkę swój numer tel, potem imię i nazwisko, a na koniec pseudonim (oczywiście wszystko jako oddzielne wyszukiwania) - sporo tego prawda? Jeśli nie to znaczy że jesteś w miarę bezpieczny i ciężko ukraść Twoją tożsamość... Ok, powiesz że przesadzam, kto by chciał kraść moją tożsamość? Są tacy którym może ona się przydać ;) Dobra rada wuja Toma na koniec (pewnie i tak Ci się nie przyda bo głupi nie jesteś) ale: jaką masz podpowiedź do hasła konta pocztowego? Czy wydaje się się że pytanie pomocnicze "Moje imię" na pewno jest bezpieczne?