Apsurdy polskie

Polacy to jednak hipokryci jak się zapytamy czy wzieli by chwilówkę na miesiąc gdzie koszty to prawie 1/4 samej kwoty która pożyczamy popukali by się w czoło stwierdzając ze trzeba być szalonym lub d... .
A dlaczego jak za darmo wielu bierze na umór??

Swojego czasu zainteresowałem się darmowymi pożyczkami przez internet i zrobiłem sondaż wśród znajomych i rodziny czy pożyczyli by na miesiąc 1000zł gdzie oddać by musieli aż 1250 zł . Odpowiedz na ponad 25 osób przedstawiała sie raczej mało pozytywnie generalnie bez 1 osoby wszyscy stwierdzili że trzeba być ..... i tu w te miejsce należy wstawić niecenzuralne słowo.Tylko jedna osoba stwierdziła że jak by ją życie zmusiło to wzięła by to pod uwagę .
Ale jak już drugie pytanie brzmiało a jak byś miał pożyczyć 1000zł i oddać 1000zł bez kosztów czy byś pożyczył  w 100% odpowiedz pozytywna .
Do czego dążę do pewnego haczyka na który wiele osób się łapie.

Statystyka nie kłamie

Żeby nie być gołosłownym poprę się badaniem jednej z najwiekszych firm pożyczkowych z których winka że ponad 45% klientów brało darmowe pożyczki na zakup rzeczy czy usług które tak naprawdę nie potrzebowało i gdyby były oprocentowane by ich nie wzięło. ponad 35% osób ma problem ze spłata lub przedłuża taka darmowa pożyczkę oczywiście ona wtedy nie jest darmowa . z ankietowanych 200 osób które skorzystały z oferty ponad 25% brało takie darmowe pożyczki wielokrotnie w skali roku. i ponad 60% osób przyznaje ze taka darmowa pożyczka spowodowała brak stabilności finansowej w następnym miesiącu.
Czy nie przypomina wam to promocji w markecie na ręczniki 3 w cenie 2 a w szafie w domu mamy ich już ponad 20 ale zal nie skorzystać??. Czy promocja i coś za darmo wyłącza nam zdrowy rozsadek?.
 Czasem wydaje mi się że tym kieruje jakiś stary wewnętrzny instynkt zbierania na zapas, na zimę. Dobrze wykorzystane triki i sprzedający maja nas w garści a wbrew pozorom wielu się na to łapie .