Bohater wczorajszego artykułu chyba polubił popularność, bo w sieci pojawiły się jego kolejne zdjęcia. Można powiedzieć tylko jedno - wesołe jest życie staruszka z dostępem do internetu.
A wszystkim życzymy, aby w jego wieku też potrafili opanować nowoczesne metody komunikacji, niezależnie od tego, jak to będzie wyglądało za np. kilkadziesiąt lat.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą