Małżeństwo mieszkające w Chinach musiało uciec się do drastycznych środków, aby uratować swoją rodzinę przed hańbą. Nie przestaną go tak karać dopóki nie zrozumie swoich czynów.
Postanowili oni przypiąć syna łańcuchem w swoim pokoju, by nie mógł z niego wychodzić i kraść. Jak donoszą niektóre gazety, 24-letni Chuang Yuan przez kilka lat okradał swoich sąsiadów.
Na początku rodzice próbowali mu wyjaśnić, że takie działania przynoszą hańbę jego rodzinie i mogą spowodować, że go zamkną w więzieniu, lecz nic nie przemawiało mu do rozsądku.
Sąsiedzi ciągle się skarżyli na młodzieńca, aż w końcu cierpliwość rodziców się skończyła i sięgnęli po drastyczne środki, by złodziejaszka ukarać.
Długość łańcucha, którym jest przyczepiony sięga na tyle, by mógł poruszać się po pokoju.
Nawet sami rodzice stwierdzili, że ta kara jest za surowa, ale według nich jest to jedyny sposób, by uratować ich syna przed karą w więzieniu.
Ojciec mówi, że żyją w małej wiosce i bardzo szybko znajdują każdego złodzieja. On zawsze się starał zadośćuczynić poszkodowanym, jeśli nie udało się odzyskać skradzionych rzeczy, ale potem zachorował, przez co nie mógł pracować. Dostawał mniejszą pensję i tak naprawdę wtedy zaczęły się schody. Nie dawali sobie rady, by wypłacać odszkodowania wszystkim okradzionym. Martwili się, że w końcu ktoś zadzwoni na policję i zamkną jego syna, dlatego postanowili go uwięzić w swoim pokoju. Uważają, że dzięki temu przetrzymywaniu, ich syn zrozumie, że wolność jest bardzo ważna i nie będzie popełniał takich czynów.
Rodzice nie wiedzą jak długo potrwa ta kara. Podobno wszystko zależy od tego, aż wszyscy uznają, że jest gotów, aby stać się jednym z członków w społeczeństwie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą